Tuż przed tragicznymi wydarzeniami z 10.04,
mój Darek obchodził urodziny.
Było jak zwykle bardzo skromnie, spokojnie i w gronie najbliższych. Nie jesteśmy ludźmi typu „rozrywkowego”, więc takie rodzinne święta odbywają się zazwyczaj w blasku świec, przy lampce słodkiego, białego vermoutha i dobrych lodach. Nie może jednak zabraknąć prezentu.
W tym roku miałam z tym nie lada problem. Bo cóż można kupić facetowi, który przecież nigdy niczego nie potrzebuje i zawsze wszystko ma...!
Długo dumałam.
Przeszukiwałam strony internetowe w poszukiwaniu czegoś wyjątkowego, oczywiście wyjątkowego w przełożeniu na mojego Darka.
Myślę sobie:
Hmmm, przecież faceci to duuuże dzieci. Tak naprawdę nigdy nie wyrastają z okresu dzieciństwa. Niby są dorośli, niby poważni, niby potrafią nam pomóc, podjąć poważną decyzję i rozwiązywać nie lada problemy, ale...!!!
Ale wystarczy, że usiądzie taki DOROSŁY chłop przed tv i już wyszukuje filmy z cyklu science fiction, aby przenieść się w wyimaginowany świat. Ledwie tyłek posadzi przed komputerem i już po chwili ściska w dłoniach kierownicę do gier i gapiąc się w monitor prowadzi zaciekłą rywalizację na torze rajdowym. Nawet gdy weźmie wiertarkę w ręce, to chyba bardziej wydaje mu się, że jest na polu bitwy i strzela w okopach do wroga z karabinu kbk AK lub ckm-u, niż wierci kolejną dziurę w ścianie.
I takich przykładów można mnożyć bez końca.
Doszłam do wniosku, że skoro to są duże dzieci, to z całą pewnością zadowolą się zabawką!
I gdy ją ujrzałam, to już wiedziałam, że moje duże, zmotoryzowane „dziecko” będzie się z niej cieszyć jak mały chłopczyk :)
Nie pomyliłam się :)
Gdy wręczyłam solenizantowi prezent, przez całą godzinę siedział wpatrzony w swoje nowe cacko i tylko powtarzał: „NIESAMOWITE!”
Chyba zapomniał z wrażenia innych słów :))
A co Go tak urzekło?
Model choppera!
Metalowy motocykl w stylu „chopper”, który został w całości wykonany z prawdziwych części motocyklowych. Osoby, które są choć troszkę obznajmione w temacie, bez problemu odnajdą: łożyska, świece, śruby, nakrętki, oczka łańcucha, czy kawałki szprych. Wszystkie te elementy misternie połączone tworzą model miniaturowego chopperka.
W całym „m”, gdzie tylko okiem sięgnąć wszystko jest „moje”.
Moje anioły, moje świeczniki, moje latarenki i moje lampeczki itd...
Więc niech ten mój duży chłopiec też ma coś swojego :)
Nawet znalazł się odpowiedni kącik:
A teraz powiem Wam coś tak szczerze, i w wielkiej tajemnicy...
Kupiłam ten model chyba nawet bardziej pod swoim kątem,
bo STRASZNIE mi się spodobał :)
Zauroczył mnie od pierwszego wejrzenia!
Kurcze, czy to znaczy, że i ja jestem duuużą dziewczynką?
Jeśli tak, to dowód na to, że pasujemy do siebie ;)
Życzę Wam Drogie Koleżanki,
aby w każdej z Was drzemało małe dziecko :)
Buźka :*
**************************************************
Weekend, a Ty juz nie spisz?? :-)).
OdpowiedzUsuńMotor jest genialny!! Super prezent. Zgadzam sie z Twoimi pogladami :-)). W kazdym z nas tkwia dzieci. Milego weekwndu.
Harley moj to jest to kocham go ....
OdpowiedzUsuńciekawe czy tez to śpiewacie :)
Rewelacyjny jest.
Milego weekendu :)
Chyba najbardziej udany prezent dla dorosłego mężczyzny !
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu !
Cudny ten motocykl jest, sama jestem nim zauroczona. Klucze z poprzedniego posta są takie same jakie ja nabyłam sobie wczoraj w Szczyrku. Nie mam na nie jeszcez pomysłu. Mogę zapytać ile Ty dałaś za swoje klucze?? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudowny prezent. Ważne by trafić w czyjąś pasję i Tobie się to udało. A dziecko w sobie trzeba pielęgnować, bo tylko dzieci potrafią się cieszyć z drobiazgów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego weekendu.
Powtórzę za Darkiem - Niesamowity !!!
OdpowiedzUsuńMnie się też podoba i jak pasuje do Was !!! Nie ma to jak wspólne prezenty hi hi - ja też tak robię :))
Buziaki i wszystkiego najlepszego dla Darka.
ja tez mam zawsze problem z prezentem dla Małża, bo przecież on "wszystko ma i niczego nie potrzebuje". Żeby wyjść poza banał kolejnej koszuli czy krawata muszę się mocno nagłówkować. Ty trafiłaś w 10-tkę. Motory to przecież wasza pasja.
OdpowiedzUsuńSuper prezent udało Ci się upolować!!!I i ważne że Was jakoś to rzecz łączy!!!Prezentuje się pięknie...i przyznaje mi tez się bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńMialas niesamowity pomysl.
OdpowiedzUsuńA widziec radosc solenizanta napewno bezcenna.
Motor pieknie sie komponuje w Twoich wnetrzach.
Pozdrawiam bardzo cieplutko.
Świetny modelek :) Nie dziwię się, że obdarowanemu się szalenie spodobał :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu:)
Ale cudo!!!Po prostu dzieło sztuki!!
OdpowiedzUsuńBardzo przyciąga oko.
Masz nosa do pięknych rzeczy.
Pozdrawiam
super model swietnie wykonany, mojemu meżusiowi marzy się szabelka
OdpowiedzUsuńPiękny prezent dla kogoś kto uwielbia motory:) i dla faceta:), moje dorosłe dziecko, czyli mąż:) ma urodziny 9 maja:) więc również od jakiegoś czasu myśle i myśle co by to mogło być:) poza tym, jeśli mówimy o Tym że każdy jest dzieckiem po trosze, to prawda!!! dziecinne zagrania, dziecinne zachcianki, i nieraz nasze dorosłych zachowania:) ja również wolę pozostać jeszcze długo w tym piękniejszym "dziecinnym" świecie, buźka dla Was, a dla Darka spełnienia marzeń!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWe mnie nie tylko drzemie dziecko ale czasem sie tez budzi i daje o sobie znać :)) i bardzo mnie to cieszy!
OdpowiedzUsuńmotor przepiękny, ten kto go robił miał niesamowity pomysł :)
Uściski!
Alexo jesteś niesamowita, prezent dla męża rewelacyjny:)))
OdpowiedzUsuńmodel choppera jest świetny sama bym taki chciała .
ja ciągle jestem dużą dziewczynką i zastanawiam sie jak to możliwe, ze już 35 na karku a ja tego nie czuje :)))))
całusy słoneczne posyłam na weekend;**
WITAM WAS SERDECZNIE :)
OdpowiedzUsuń* violcio11, czasem tak mam, że jak wybudzę się z rana, to potem oka już nie zmrużę. Cichutko wtedy siadam do kompika, by inni jeszcze mogli pospać :)
* Monique, tak, oczywiście, że to śpiewamy! :)
Dżem, to ulubiona grupa mojego D. zawsze słuchamy ich utworów podczas postoju nad rzeką, lub w pobliżu lasu :)
* MariaPar, chyba tak :))
* Elamika, ja za swoje dałam 15,90 Kupiłam je na Allegro.
* Imoen, masz rację, ważne, by umieć się cieszyć z drobiazgów niczym małe dziecko :)
* Jolanna, ale z nas „spryciule” z tymi wspólnymi prezentami :))
Dziękuję za życzenia. Przekażę.
* Mira, przed Tobą podobne wyzwanie. Myślę, że też uda Ci się trafić w „10” :) Tego Ci życzę.
* aga, tak, mieć wspólną pasję to naprawdę cudna sprawa :)
* Atena, solenizant miał aż dziki błysk w oczach :))
Myślałam, że będzie ciężko z wkomponowaniem chopperka pomiędzy sterty świeczników, aniołków i latarenek. Ale nawet jakoś gładko poszło :)
* Elle, widziałam już różne, ale ten był wyjątkowo inny ze względu na części, z których powstał. Dlatego i mnie zauroczył :)
* aagaa, tak samo pomyślałam, takie małe dzieło sztuki. Bo trzeba przyznać, że ktoś miał świetny pomysł, a i wykonanie jest bardzo misterne. Podziwiam wynalazcę za pomysłowość :)
* iwo_mla, o, widzisz, super pomysł na prezent. Szabelkę widziałam ostatnio na aukcji Allegro. Nie była droga. Warto pomyśleć :)
* Bazylia, nowy nick :) , ale właścicielka kryje się pod nim dobrze mi znana :)) Majuś, wiem, że znajdziesz coś fantastycznego. Darkowi przekażę życzenia :)
* ika, we mnie też Kochana czasem budzi dziecko. A wtedy, nawet zachowuję się jak malec... skaczę, śpiewam i nawet mowa mi się zmienia ;))
* artambrozja, cudownie, że czujesz się młodsza! Tak powinno być, że „w sercu ciągle maj”, tak jak śpiewali „Starsi Panowie dwaj” :)
ŚCISKAM WAS WSZYSTKIE BARDZO SERDECZNIE :*
POGODA DOPISUJE, JEST CIEPLUTKO.
ŻYCZĘ WAM UDANEGO WEEKENDU I DUUUŻO ODPOCZYNKU :)
ależ cacuszko :) mój M pewnie też by takowym nie pogardził :) a fakt chłop to nic innego jak duże dziecko, więc zabawka - to prezent w sam raz :)
OdpowiedzUsuńHehehehe:) Tak właśnie pomyślałam, że trochę pod siebie prezent zakupiłaś, bo jakoś tak podejrzanie zbyt dobrze się wkomponował w Twoje wnętrze:):):) Nie to jest jednak ważne. Ważne jest to, że Darkowi spasował prezent do tego stopnia, że mu mowę odebrało:)
OdpowiedzUsuńBuziolki Ci przesyłam wiosenne, Aluś:)
Fantastyczny!!!!! Niedawno oglądałam na allegro miniatury rowerów, nawet zastanawiałam się czy nie kupić..
OdpowiedzUsuńNo ale pomysł na prezent dla faceta super. Gratuluję :)
Pozdrawiam serdecznie
Z męskimi prezentami zawsze mam problem. A Ty wyszukałaś śliczne cacuszko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny prezent
OdpowiedzUsuńi niesamowicie skomponował się z Twoim ślicznym wnętrzem
fantastyczny prezent,niecierpie robic prezentow i chyba na taki bym nie wpadla :)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent,świetny bo trafiony w gust obdarowywanego jak i obdarowującego :D
OdpowiedzUsuńmój EM też chciałby taki,ale jest chyba bardzo dużym chłopcem,bo marzy mu się taki wielki :D do jeżdżenia :D nic,pewnie kiedyś...ale to już sam sobie kupi,bo ode mnie już raz dostał taki duży do jeżdżenia,ale to wieki temu było i już nasz panonia dawno w świat powędrowała :D
* szewczynka, dlatego kupujmy naszym „chłopcom” zabawki, niech będą szczęśliwi :))
OdpowiedzUsuń* deZeal, ha, ha :) Pasuje jak ulał, Darek szczęśliwy, czyli...wilk syty i owca cała ;))
* alizee, ja też oglądałam te miniaturki rowerków, tylko są dosyć drogie 59,99 i 69,99... te retro modele oczywiście. Bo tradycyjne widziałam za 29,99.
* IVONNA, dlatego kupuj zawsze „zabawkę” i po problemie ;)
* Fuerto, dziękuję :)
* blog niedzielny, a ja uwielbiam, tylko zawsze się boję, czy trafię w „10” :)
* alewe, oj, ja na chwilę obecną bez naszych chopperów nie wyobrażam sobie lata... Ciepły wiatr, wolność i wszystkie tereny są nasze! :))
MOC SERDECZNYCH POZDROWIEŃ DLA WAS KOCHANE DZIEWCZYNY :*