22.02.2010

Ramka. Telefon w nowej odsłonie. Kolejny kojący wieczór.

Pracowałam w weekend nad pokoikiem Oskara, który praktycznie jest już ukończony. Czekam jeszcze tylko na półki ze wspornikami, które jutro mają być wysłane, oraz na plakat "współczesnego wojownika" ;)
 Na razie odsłaniam kolejne elementy nowego wystroju, a całość pokażę jak zawieszę półeczki.



Robiąc ostatnie zakupy brakujących rzeczy do pokoiku syna, natknęłam się, całkiem przypadkiem na śliczną, rameczkę za jedyne 12 zł. Nie jest oczywiście drewniana (cena!), tylko z konglomeratu gipsowo-alabastrowego, ale jej liczne zdobienia urzekły mnie bezspornie. Ze względu na jej obfite zdobnictwo, postanowiłam powiesić ją samą, bez „wkładu” w postaci zdjęcia.



Dumałam nad telefonem po moich dziadkach...
Użytkować go raczej nigdy nie będę, gdyż kilka lat temu celowo zrezygnowałam z telefonu domowego na rzecz „komórek” i komunikatorów internetowych.
Skoro mój „zabytek” ma służyć wyłącznie ozdobie, postanowiłam nadać mu zupełnie inny wygląd. Ciepły odcień koloru babiego lata i szklane kamyczki sprawiły, że teraz przypomina klejnot, który dodaje uroku wnętrzu nawet w pochmurne dni.
Jednym słowem zaszalałam na całego ;)




Rok 2010 nie zaczął się dla mnie łaskawie. Czytam na wielu blogach, że podobnie jest u wielu z Was. Mam nadzieję, że zarówno u mnie, jak i u Was niebawem sytuacja się wyklaruje i słoneczko wizji lepszego jutra zaświeci nad naszymi głowami.
Ale teraz, jeszcze bardziej, niż dotąd potrzebuję wyciszenia przy dźwiękach cichej, kojącej muzyki i relaksu w wieczornym blasku świec.
Serwuję sobie takie seanse wyciszająco-kojące niemal codziennie, a zwłaszcza wówczas, gdy miewam samotne, bezsenne noce...




Życzę Wam dużo pozytywnej energii i radosnych dni.

**************************************************

16 komentarzy:

  1. Niech moc będzie z Tobą :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pokój już naprawdę wygląda wojowniczo:)
    Rameczka bardzo,bardzo mi się podoba a co do telefonu to świetny pomysł na ozdobę,a wiesz,że mam identyczne szklane kamyczki:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie i odstraszam złą aurę
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
  3. Telefon w nowej szacie wygląda glamour :))) i świetnie się wkomponował w Twoje wnętrze. Chociaż czarny też pasował, taki surowy i prosty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietny ten telefon, bardzo mi sie podoba. Ramka ma ciekawy wzor. POzdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Telefon piękny - koniecznie powinnaś rozmawiać przez niego z dzentelmenem takim jak Cary Grant albo Clarke Gable. Masz odpowiednio powłóczystą suknię?
    Nie narzekaj na Rok - przyniósł Ci na początek tak piekny sen, a później moze jego spełnienie na jawie? Gorąco Ci tego życzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj Alexo, poszalałaś na całego ale może to i dobrze bo telefon wygląda teraz zjawiskowo :))
    ramka przecudna nawet jeśli jest z konglomeratu ;)(okropne słowo)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne dekoracje!! Jestem ciekawa jak będzie wyglądał pokoik syna, a telefon bardzo sympatycznie wygląda.
    Pozdrawiam serdecznie:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ramka jest c-u-d-o-w-n-a!!! A z telefonem to dałaś czadu, moja droga :) Wygląda co najmniej nietuzinkowo:) Jak zwykle zadziwiasz pomysłami, Alexo :):)
    Pozdrawiam Cie cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ramka naprawdę sliczna! No a telefon w nowej szacie wygląda super, nie poznałam go:) Masz fantazję ! Pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudo zrobiłaś z telefonu!Ani go poznać!
    Piękna ramka.Super wygląda na Twojej ścianie właśnie bez zdjęcia!
    Buziaki przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  11. WITAJCIE :)

    MarioPar, serdecznie pozdrawiam :)

    Madlinko, coś nas jednak łączy... kamyczki ;))
    Dziękuję za odstraszanie :*

    Miro, no właśnie miałam dylemat, czy nie zostawić go takim jakim był w oryginale... :)

    Violcio11, dziękuję :)

    Ori, hi hi, to dopiero ja i rozmowa z takimi dzentelmenami i to w powłóczystej sukni :)
    Dziękuję za życzenia :*

    Iko, dziękuję :) I masz rację, okropne słowo! :)

    Zielicho, jest bardzo... męski :)) Pozdrawiam :)

    deZeal, moc czadowych pozdrowień :)

    Wichrowa, moja mama też go nie poznała jak przyszła w odwiedzinki :)

    Aagaa, mi też wydaje się ciekawa taka... goła :)

    POZDRAWIAM WAS BABECZKI BARDZO SERDECZNIE I ŻYCZĘ DUŻO SŁONECZKA NA TEN TYDZIEŃ :)
    BUZIAKI :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Alexo ramka fantastyczna ale telefon zwalił mnie z nóg !!!

    Ściskam mocniutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawie zapowiada się pokój młodego wojownika, trochę jak komnata tortur ;-)
    Ramka urocza, a telefon bardzo fajnie wygląda, choć też dobrze wyglądał w czerni.
    Samotnych, bezsennych nocy nie zazdroszczę.... ale będzie dobrze Alexo trzeba w to wierzyć :))

    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Kasandro :)

    Allizee, hi hi, komnata tortur, fajne skojarzenie ;))
    A mój syn taki łagodny jak baranek. On nawet kłócić się nie potrafi... :))
    Ale wszystko dokładnie wyjaśnię w poście przeznaczonym temu tematowi.

    BUZIAKI DZIEWCZYNY :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Alexo, naprawdę ciekawa jestem, jak urządzisz, a raczej urządzicie z Oskarem, bo to przecież jego pokój, to wnętrze.
    Na razie widzę, że ściany jednak białe. I bardzo dobrze.

    Trzymaj się cieplutko, wiosna chyba niedługo to i nastrój momentalnie wszystkim się poprawi.

    OdpowiedzUsuń
  16. Alex♥, děkuji za Tvůj komentář a za návštěvy na mém blogu, moc si toho vážím :o)
    Máš nádherný blog, plný úžasných fotek...moc ráda k Tobě budu nahlížet, Kami♥

    OdpowiedzUsuń