14.05.2010

"Piwniczka Alexy"

Wiecie Kochani, że cierpię od dawna na tę przypadłość...
Gromadzenie starych przedmiotów i odnawianie ich w stylu, który jest bliski większości z nas.
Nie potrafię przestać!!!
Nie potrafię oprzeć się kolejnej, starej, niechcianej rzeczy, gdyż oczyma wyobraźni widzę ją, jak odnowiona i pomalowana króluje w naszych wnętrzach.
Przez lata nagromadziłam tego „trochę”...
Trochę, to znaczy tyle, iż uznałam, że z częścią tych uroczych przedmiotów muszę się rozstać z bardzo błahej, ale jakże prostej przyczyny – BRAKU MIEJSCA w moim 40-metrowym „m”!
Nie ma sensu, bym kolejne cacka odnawiała tylko po to, by gromadzić je w nadmiarze i składować na piwnicznych półkach.
Dlatego dzisiaj oficjalnie zapraszam Was do mojej piwnicy na buszowanie w szpargałach :)

Zapraszam Was do „PIWNICZKI ALEXY”.


Mam jeszcze w zanadrzu trochę przedmiotów, którym muszę poświęcić czas, aby nadać im nowe oblicze. Dlatego co jakiś czas będę sukcesywnie wykładała na piwniczne półki „nowe” starocie, o których będę Was zawsze informować.
Link na nowego bloga na górze bocznego paska.

A oto, co już zostało przygotowane 
i wyłożone na piwniczne półki:

Te przedmioty natomiast czekają w kolejce
na drugie życie:

Jak tylko znajdę chwilkę wolnego czasu od razu się za nie wezmę.
A teraz chcę życzyć Wam słoneczka i jeszcze raz słoneczka :)
U mnie nie pada, a leje bezustannie już od kilku dni!
O tej porze roku zazwyczaj już dosiadałam swojego żelaznego rumaka.
A w tym roku jeszcze nawet nie był ani razu zatankowany... :(
Buziaki dla wszystkich :*

**************************************************

19 komentarzy:

  1. Alexo, ciut się zawiodłam, mianowicie; tytułem się kierując spodziewałam się, że pokażesz nam choć jeden regał, albo choć parę półek starych, zakurzonych, dębowych, a na nich kolekcję butelek, również już zakurzonych, z których każda czeka na jakąś okazję nadzwyczajną i jedyną, aby podniebienia kosztujących boskim swoim smakiem zachwycić:)

    Pozdrowień moc

    OdpowiedzUsuń
  2. * ma.ol.su, ha ha, sama bym chętnie do takiej piwniczki wlazła na dłuższą chwilkę :)
    Moja piwniczka jest niestety maleńka i ma owszem półeczki, na których leżakuje sporo cacuszek, co to w domku się już zmieścić nie chcą. Trzeba zwolnić miejsce. Może właśnie na te "buteleczki" o których piszesz... ;))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Alexo, nagromadziłaś tych skarbów troszeczkę.Przedmioty na ostatnim zdjęciu same w sobie kuszą swoim urokiem.

    Cóż, pozostaje mi tylko życzyć powodzenia w nowym przedsiemwzięciu.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bogata oferta, a jeszcze sporo, widzę czeka na maźnięcie farbą.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam,obejżałam i zakochłam sie w zawieszce z haleczka jest cudna.
    Pozdrawiam i powodzenia życze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł!Idę do piwniczki!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. no zastanawiam się czy tam zaglądać ;) ostatnio staram się z całych sił opanować chęć gromadzenia (piwnicy nie posiadam;)) a Piwnica mi na pewno tego nie ułatwi-ale co tam.., "raz kozie śmierć" ;))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Alexo rewelacyjny pomysł !!
    Piwniczkę przejrzałam - same cudowności :))
    Chciałam te zawieszki - ale zobaczyłam w pasku bocznym, ze już niedostępne :((
    poczekam grzecznie, na pewno coś upoluję :))
    buziaki :** u mnie też pada , ciągle pada :/

    OdpowiedzUsuń
  9. pOMYSŁ ZAJEBISTY ,NO TO TAM JUŻ LECE

    OdpowiedzUsuń
  10. tytuł mnie nieco zmylił pomyslałam ze idzemy do piwnicy, lecę sprawdzić tego nowego bloga i tam gromadzisz:))

    OdpowiedzUsuń
  11. hihi nazwa niezła:D przyznam, że też pomyślałam nieładnie o trunkach..;] fajny pomysł na odświeżenie dekoracji domowych;) przyda się z pewnością miejsce na nowe gadżety;)
    uściski
    Just

    OdpowiedzUsuń
  12. Superpomysł!!! Lecę pobuszować, jak widzę same cudowności tam u Ciebie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniałe rzeczy zamieszkują w Twojej piwniczce, aż żal ,że nie mogą wrócić do mieszkania:( Podziwiam , ja nie umiem tak łatwo rozstać się z rzeczami, ale też dobieram je już bardzo skrupulatnie i przemyślanie, bo później wiem,że żal wyrzucić. Teraz lecę do piwniczki- buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Nagromadziłaś wiele pięknych przedmiotów! Piwniczka jest świetnym pomysłem, będę do niej zaglądać i może upoluję coś dla siebie:) Choć u mnie też zaczyna brakować miejsca na "Piękne rzeczy":))
    Buziaki przesyłam:**

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny pomysł z ta piwniczką...na pewno będę zaglądać!!!Zdolna z Ciebie Kobitka i widzę już sporo pięknych rzeczy...pozdrawiam Cie gorącą i mniej deszczu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj, a ja "napaliłam się na tę lampę, pasuje mi do sypialni. Co mam zrobić, by ją nabyć? Mój mail:annabeata43@gmail.com,
    Pozdrawiam serdecznie, ja też chomikuję i rozumiem, co to jest brak miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  17. dzień dobry!
    Czekam cierpliwie na dwie sliczne zawieszki - z haleczką i napisem home.
    pozdrawiam Irena Zienkowicz

    OdpowiedzUsuń
  18. dzień dobry!
    Czekam cierpliwie na dwie sliczne zawieszki - z haleczką i napisem home.
    pozdrawiam Irena Zienkowicz

    OdpowiedzUsuń