23.12.2009

Wieczorową porą...

Uwielbiam przedświąteczny okres. Czas oczekiwania, magia klimatu nadchodzących świąt wprawia mnie w niesamowicie romantyczny i nostalgiczny nastrój. To są plusy. A minusy? Niebotyczne zmęczenie!
Po czterogodzinnych zakupach w markecie, w tłoku, ścisku i przepychaniu, po bieganinie za prezentami, po wysprzątaniu na błysk całego „m”, po trzydniowym nieustannym staniu przy garach, mam dość. Moje zmęczenie sięga zenitu! W dużej mierze przez wzgląd na chore serce, bardzo szybko męczą mnie fizyczne wyczyny, a ich natłok w tak „gorącym” okresie, dosłownie zwala mnie z nóg :(
To oznacza tylko jedno – muszę koniecznie zrobić przerwę i naładować akumulatory!
Już kiedyś pisałam, na poprzednim blogu, że prawdopodobnie chyba pochodzę z rodu wampirów... (ha, ha, ha), gdyż w przeciwieństwie do większości normalnych ludzi, nie cieszę się upalnym latem i żarem lejącym się z nieba. Nie ładuję akumulatorów na skwarze sięgającym zenitu.
Moje królestwo zaczyna się wieczorem, w blasku migoczących gwiazd i delikatnym powiewie letniego wietrzyku. Szczyt emocjonalnego zadowolenia osiągam podczas pełni księżyca, wtedy też następuje totalne ładowanie moich akumulatorów. Latem, w takie ciepłe wieczory, siadam na balkonie ze szklanką chłodnej lemoniady i godzinami wpatruję się w niebo. Jest mityczne... Każdy gwiazdozbiór, to inna rodzina gwiazd. Wyobrażam sobie, że wśród nich są gwiazdy przynależące do moich bliskich, którzy już odeszli do krainy snów, i którzy za ich pomocą w magiczny sposób „łapią” ze mną kontakt. Najważniejsza z nich – Gwiazda Polarna „łączy” mnie z kimś wyjątkowym. Z kimś, o kim przygotowuję post, który wyświetli się dokładnie 24.grudnia o godz.00:00.
Ale wracając do ładowania baterii. Zimową porą nie mam możliwości stania na balkonie i wpatrywania się w niebo. Zresztą, nie jest tak piękne jak latem, a zerkający ukradkiem ludzie wzięliby mnie za czuba nr1 ;)). Zastępczym środkiem stają się świece. To właśnie w ich blasku odzyskuję siłę i wewnętrzny spokój. Gdy ogromne zmęczenie daje o sobie znać, to właśnie one, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stawiają mnie na nogi...
Jest 01 w nocy. Właśnie wyłączyłam bigos. Jestem padnięta. Czas na magiczną sesję "świecowo-muzyczną", regenerującą siły i stan ducha:















Dziewczyny! Zwolnijcie, odpocznijcie, znajdźcie chwilę na relaks w blasku świec, przy swojej ulubionej muzyce. „Wyłączcie się” na dłuższą chwilę, by romantyczny nastrój wprowadzić do Waszych domostw i Waszych serc.
Za oknami deszcz :( Teraz bardziej, niż kiedykolwiek będzie nam potrzebne „wspomaganie” świątecznej aury. Pani Zima odeszła i z pewnością już nie zdąży wrócić, by sprawić nam piękne, białe, mroźne Święta.
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zostawili dla mnie w komentarzach i mailach piękne życzenia świąteczne.
Wracam do obowiązków i chwil, które spędzę z najbliższymi.
Do „usłyszenia” po Świętach :)

PS
Ciąg dalszy historii o "czubku: w komentarzach pod postem o tym tytule... :))

**************************************************

17 komentarzy:

  1. Wieczorne klimaty magiczne u Ciebie!
    Wesołych Świąt Alexo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie u Ciebie...Bajecznie!
    Spokojnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  3. Magia u Ciebie Alexo !!!

    Wesołych Świąt !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie i magicznie!
    Wesołych Świąt Alexo dla Ciebie i Twoich bliskich!

    OdpowiedzUsuń
  5. JADWISZKO!

    Przepraszam Cię najmocniej, że dopiero teraz odpowiadam, ale rzadko wracam do komentarzy aż tak daleko i nie zauważyłam Twojego pytania :(
    Sopelki kupiłam w nowo otwartym sklepie PEPKO. Pakowane po 3 szt, cena 5 zł/kpl
    Byłam ostatnio i wiem, że jeszcze są :)
    Pozdrawiam Cię i wszystkich odwiedzających :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie u Ciebie!

    Jak obyczaj stary każe , według ojców naszej wiary,
    pragnę Ci złożyć życzenia,
    w dniu Bożego Narodzenia
    Niech ta gwiazda betlejemska,
    która świeci nam o zmroku,
    doprowadzi Cię do szczęścia ,
    w nadchodzącym Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak u Ciebie ślicznie!!
    Masz rację,trzeba zwolnić tempo,bo długo tak nie pociągniemy!
    Ja dzisiaj jestem zmęczona straszliwie.
    Spokojnych i zdrowych Świąt Ci zyczę!
    I odpoczynku!
    Pozdrawiam serdecznie.
    A gdybym Cię ładnie poprosiła to zakupiłabyś dla mnie takie sopelki?

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaggaa, oczywiście, że tak! :)
    Jutro właśnie idę na szybciutko do miasta. Jeśli tylko jezcze będą mogę Ci kupić, tylko napisz mi ile paczek. W jednej są 3 sopelki/5 zł.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny świąteczny klimat stworzyłaś w swoim gniazdku.
    Wesołych Świąt życzę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Życzę pełnych miłości, ciepła i spokoju ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Alexo - byłam juz raz z dłuższą wizytą U Ciebie, choć nie dałam jeszcze rady zajrzeć w każdy zakątek.. wszystko przede mną! Jednak już teraz jestem pełna zachwytu!! Naprawdę!!
    Niebawem wrócę na dłużej, a dziś pięknych, radosnych Świąt Ci życzę!!
    Przesyłam wiele serdeczności!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Odrobiny ciepła i ludzkiej życzliwości,
    odrobiny światła w mroku dzięki szczeremu uśmiechowi,
    radości w smutku dzięki ludzkiej miłości i
    nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju ...
    Radosnych i spokojnych Świąt życzę:)
    PS magicznie u Ciebie ,również wieczorową porą:)P.

    OdpowiedzUsuń
  13. Alu! Wiesz, czego Ci zyczę, więc się nie będę rozpisywać. Zawsze o Tobie pamiętająca Ori. Ucaluj zwierzyniec:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Alexo, Ty wampirzyco, ładne zdjęcia.
    Wesołych Świąt Tobie i Twoim bliskim, z Ramzesem i Ogonką włącznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Aluś, pięknie!!! świątecznie!!! domowo!!!! Wszystkiego o czym marzysz:)

    OdpowiedzUsuń