Tytułowa „Biała Dama”, to oczywiście nie ja ;)
Ja, od wielu, wielu lat noszę podwórkowy przydomek „Black Lady”, który przywarł do mnie niczym guma do podeszwy buta. (zerknijcie na adres mojego bloga)
Jednak od kilku lat nieustannie choruję na chęć posiadania takowej we własnym „m”.
W zeszłym roku była „żywa”, prawdziwa choinka, która jednak skończyła żywot zanim doczekała się dalszych lat w przydomowym ogródku mojej mamy. W tym roku „postawiłam” na spełnienie wieloletniej zachcianki. I mam! :)
Bielusia niczym świeży śnieżek. „Wzrost” 180 cm. Przystrojona 300 szt białych, ledowych żaróweczek. Bombek niewiele, wszystkie w odcieniach srebra. I oczywiście duży komplet własnoręcznie zrobionych drucikowych ozdób, które dopiero teraz są właściwie wyeksponowane na tle śnieżnej bieli.
Aby ową damę odpowiednio ustawić w małym „m” musiałam zrobić małe przemeblowanie, które nie było obojętne dla fotela, podnóżka, stolika i stojaczka z koroną.
Do łask wrócił czekoladowy komplet: firany, poszewki na poduszki, które uszyłam w zeszłym roku, i obrus jaki udało mi się idealnie dopasować kolorystycznie do całości.
Ponieważ żaróweczki led'owe świecą bardzo jaskrawym światłem ubrałam moją damę oprócz nich, także w tradycyjne oświetlenie, które daje miłe i spokojne dla oka miękkie światło. Teraz w zależności od nastroju zapalam te, które aktualnie mi pasują, czyli zazwyczaj led'owe w dzień, a tradycyjne wieczorową porą.
OŚWIETLENIE DIODAMI LED...
Osobiście wolę stare, tradycyjne żaróweczki typu "ryż".
Po powrocie wzięłam się ostro za nadrabianie straconego czasu. A wiadomo, że jak baba się uprze, to potrafi nawet góry przenosić. I tak oto w mgnieniu oka umyłam okna, zrobiłam kilka prań, zmieniłam firanki i przystroiłam świątecznie moje cztery kąty. Wieczorkiem wprawdzie padłam na fotelu, ale widok ozdób świątecznych i atmosfera zbliżających się Świąt rekompensowała zmęczenie.
Miało być dzisiaj o nowych pomysłach na moje drucikowe „dzieła”.
Niestety, będzie następnym razem, gdyż nie obfociłam poczynionych prac.
Muszę jeszcze dodać, że oczywiście wpadam na Wasze blogi, by poczytać i nacieszyć oczka Waszymi przygotowaniami do Świąt, ale już nie starcza mi czasu na zostawienie komentarza, co u mnie należy do rzadkości. Ale nadrobię zaległości jak tylko wyjdę na prostą z pracami w domu.
Nie mam jeszcze ani jednego prezentu!!! A to zawsze należało do spraw priorytetowych :(
Zakupy i potrawy też jeszcze daleko w polu :(
I gdyby nie fakt, że od jakiegoś czasu JESTEM NAJSZCZĘŚLIWSZĄ KOBIETĄ NA ŚWIECIE (no dobra, w Polsce bynajmniej), to pewnie załamałabym się zaistniałą sytuacją. Euforia, w której ostatnio żyję, nie pozwala mi na zamartwianie się przyziemnymi sprawami.
A jak wygląda ta szczęśliwa kobieta?
Jest zadbana, zawsze delikatnie pomalowana, ma czyste, lśniące włosy, każdy ruch wyzwala zapach unoszących się w powietrzu słodkich perfum, a uśmiech nie schodzi z jej twarzy. Oto i ona :)
Nie proście mnie jednak o zdjęcie sprzed pół roku, kiedy tkwiłam pogrążona w totalnej depresji.
Obraz mojej osoby był odwrotnie proporcjonalny do dzisiejszego...
Dzisiaj wszystkim chcę życzyć szczęścia.
Jest ono pojęciem względnym, i dla każdego oznacza zupełnie coś innego.
Dlatego życzę Wam szczęścia na miarę Waszych najskrytszych marzeń.
Moje właśnie się spełniają... :)
Niebawem uchylę rąbka tajemnicy ;)
Ściskam Was wszystkie i każdą z osobna bardzo ciepło i serdecznie :*
Witaj Alexo, ogromnie się cieszę,że już wróciłaś, a co najważniejsze,że kuracja spełniła zadanie.Ale kochana, nie przesadzaj z kumulacją pracy, szanuj to co osiągnęłaś zdrowotnie, byś tego nie popsuła.I nawet nie wiesz, jak miło czytać,że się czujesz szczęśliwa. Życzę Ci, byś zawsze taką była. A choineczka prezentuje się prześlicznie.Zresztą wszystko wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńMiłego dla Ciebie,;)
Biała dama cudowna. Żałuję że ja w tym roku nie kupiłam białej choinki.
OdpowiedzUsuńBiałam dama cudowna a Ty piękna. Gdybym była facetem zakochałabym się w Tobie chyba. Wyglądasz pięknie - poważnie!!!
Ale pięknie masz! Choinka świetna, a ozdoby zrobione przez Ciebie prezentują się ślicznie. I pokój bardzo zyskał na przemeblowaniu!
OdpowiedzUsuńI najważniejsze! Wyglądasz FANTASTYCZNIE!
Ściskam serdecznie
Twoja Biała Dama jest cudowna! :) A całe mieszkanie urządzone konsekwentnie i bardzo ładnie. No i panienko promieniejesz aż miło:) Dobrze cię znowu widzieć Alexo :)
OdpowiedzUsuńMOJE DROGIE KOLEŻANKI :)
OdpowiedzUsuńŚCISKAM WAS WSZYSTKIE MOCNO, MOCNO :*
CO JA BYM BEZ WAS ZROBIŁA...
NAWET NIE WIECIE, ALE TO WŁAŚNIE WY POMOGŁYŚCIE MI PRZEJŚĆ PRZEZ CIĘŻKIE MIESIĄCE TEGO ROKU. TO DLA WAS WRÓCIŁAM DO ŚWIATA "ŻYWYCH" I NA STRONY TEGO BLOGA.
DZIĘKUJĘ ZA TO ŻE JESTEŚCIE :*
Witaj! Bardzo się cieszę, że wróciłaś taka promienna i pełna energii. Nie przesadzaj z tymi pracami wszelakimi. Twoje M piękne w świątecznej szacie, a biała dama rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Oczy Twoje mowia więcej jak myślisz .Jestem niesamowicie szczesliwa ze "wrocilas" Zostań proszę na bardzo długo ........ Ta wiadomosc ze Ci lepiej juz idzie nawet mnie uspakaja .To takie przyjemne sie z Toba Alus cieszyć !!!!!!!Swieta moga sie na całego zaczac NO NIE?!!!!!
OdpowiedzUsuńTwoja biala Dama jest naprawde wyjątkowa .Zmrożona jak pogoda na dworze....Te skromne ozdoby bardzo mi sie podobają i pasują do bieli znakomicie !!!!!!! Dekoracje sprawiły cudowny swiateczny klimat Aleczko.
Jestem i bede mysla z Toba moja słodka PIEKNA Alu!!!!!!!!Kocham takie BABKI jak TY!!!!!!
Anusia
Aluś,cieszę się,że jesteś szczęśliwa,bo to szczęście należy Ci się jak mało komu...
OdpowiedzUsuńBiała Dama świetnie wpasowała się w klimat Twojego mieszkania,jest wyjątkowa i pięknie udekorowana.
Pozdrawiam cieplutko.
Alu, przyznam Ci się szczerze,że patrząc na te białe choinki w sklepie nawet nie przyszłoby mi do głowy,że mogą tak pięknie wyglądac. Po prostu cudo!! Bardzo przyjemne te Twoje cztery kąty.Bardzo...
OdpowiedzUsuńA Ty wyglądasz pięknie,kwitnąco i tak....hmm...uwodzicielsko?
Buziaki serdeczne Ci przesyłam
Alexo, witam Cie serdecznie i ściskam na powitanie :) jak dobrze, że już jesteś i po zdjęciu Twojej uśmiechnietej buźki mniemam, że wszystko ok i tak trzymać!
OdpowiedzUsuńBiała dama i black lady, nieźle sie żeście dobrały ;) ale obie wyglądacie slicznie, podobnie jak mieszkanko :)
Pozdrawiam Cię gorrrąco kochana!
Oglądamy właśnie z dzieckiem zdjęcia Twojego świątecznego mieszkania i się zachwycamy. Aż zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że ja jeszcze w polu z przygotowaniami. A i jeszcze tekst mojej córki, ale pani pięknie wielkie oko zrobiła do zdjęcia , chyba się cieszy ..Pozdrawiam ze Szczecina
OdpowiedzUsuńMilo Cie widziec taka usmiechnieta, i sprawdza sie powiedzenie ze po burzy zawsze wychodzi slonce.
OdpowiedzUsuńBiala dame masz bajeczna, stworzylas w domku piekny swiateczny klimat.
Sciskam mocno
Ładna ta śnieżna choinka :) no i miło czytać, że jesteś szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no i nie wiem którą damę mam podziwiać - white czy black :)
OdpowiedzUsuńobie prezentujecie się bajecznie, ale ty wyglądasz na szczęśliwszą :D
buziaki i bardzo się cieszę, że się cieszysz :*
Biała Dama jest cudowna,nie mogę się napatrzeć :))chciałam zakupić koniecznie żywe drzewko,a teraz mi namieszałaś w głowie :)))
OdpowiedzUsuńKlimatycznie mieszkasz,biala dama cudna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana jak cudownie widzieć Cię rozpromienioną !!!
OdpowiedzUsuńNiech się spełniają Twoje marzenia prędziutko. W dekoracjach jesteś mistrzynią.
Ściskam mocno.
Ależ Ty jesteś uśmiechnięta i rozpromieniona i ten błysk w oku...Dobrze że jesteś szczęśliwa cieszy mnie to wielce!!!A Twoja dama Biała jest też urocza nie wspominając już o wszelkich detalikach u Ciebie...jest na co popatrzeć!!!Pozdrawiam serdecznie i buziaki:)
OdpowiedzUsuńpieknie wygladasz...promieniejesz:)i nigdy nie sadzilam,ze to powiem..podoba mi sie Twoja biala DAMA:)
OdpowiedzUsuńMerry Christmas to you Alexa <3
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures of your home. Nice atmosphere!
AS (Finland)
Cieszę się ,że wróciłaś,Twoje cztery kąty są śliczne a biała dama prezentuje się wsród tych skromych ale jakże ładnych ozdób pięknie,Ja również w tym roku chcaiłam mieć bi9ała choinkę ale niestety te które widniały na wystawach sklepowych nie były zbyt ciekawe,a szkoda:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko
ps.Jesteś piękna kobieta:)
to dobrze sie sie znowu odnalazlas szczesliwa kobieto,bo czlowiek szczesliwy to czlowiek zdrowy,i nich juz tak zostanie,smutki smutkami kazdy je ma ale przedewszystkim trzeba myslec o sobie samym ,pieknie wygladaja te druciaki na choince, kto powiedzial ze zawsze musza wisiec na niej bombki :)
OdpowiedzUsuńAle ekstrawagancka choinka! Jeszcze bardziej cieszy uśmiech na Twojej twarzy.
OdpowiedzUsuńPS. Serio małe to Twoje "m"? Na zdjęciach wygląda na spore, tak udatnie sfotografowane.
Ciesze sie, ze dobrze Ci sie wiedzie i czujesz sie najszczesliwsza kobieta. Niech te stan trwa jak najdluzej.
OdpowiedzUsuńSliczna jest ta Twoja biala dama.
WEsolych Swiat!
Aluś, jak przepięknie u Ciebie! Cudownie ubrałaś domek, piękna choinka, piękne ozdoby, no wszystko piękne - po prostu kwintesencja zimowych świąt:) I wiesz co? Nie wiem czy to jest kwestia zdjęć i oświetlenia, ale u Ciebie nawet ta tapeta (której ponoć nie lubisz) wygląda super, pasuje jak ulał i dodaje uroku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie cieplutko Alutku i cieszę się ogromnie, że taka jesteś zadowolona z życia:) Buziol!!!
Dobrze jest widzieć Ciebie szczęśliwą i zadowoloną:)
OdpowiedzUsuńA co do zachcianek..mamy jedno życie- zachcianki zatem NALEŻY spełniać;)
uściski
Just
Ależ ja się cieszę, kiedy czytam tak radosne posty. Cieszę się,że jesteś szczęśliwa, cieszę się ,że spełniają się Twoje marzenia i cieszę się że wymarzoną białą damę masz lady black:-) Pozdrawiam gorąco i życzę nieustającego szczęścia.
OdpowiedzUsuńTa choinka wyglada jak duch.A delikatny makijaz nie bije konturowa po oczach.
OdpowiedzUsuńBasia.
To jeszacze raz ja ;)
OdpowiedzUsuńZ okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia już teraz życzę Ci rodzinnej, ciepłej atmosfery i niezapomnianych wzruszeń.
Pozdrawiam serdecznie
MOJE DROGIE KOLEŻANKI :)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ WAM Z CAŁEGO SERDUCHA ZA TYLE CIEPŁYCH, MIŁYCH I PRZYCHYLNYCH SŁÓW. GDYBYM TYLKO MOGŁA WYŚCISKAŁABYM WAS WSZYSTKIE, BO PO PIERWSZE JESTEŚCIE MI BARDZO BLISKIE W TYM WIRTUALNYM ŚWIECIE, A PO DRUGIE PRZEPEŁNIA MNIE EUFORIA, I CHĘTNIE SIĘ Z WAMI NIĄ PODZIELĘ ;)
ANONIMOWA BASIU, CIEBIE RÓWNIEŻ SERDECZNIE POZDRAWIAM, CHOĆ WYCZUWAM NUTKĘ ZAWIŚCI... :)
NIE WARTO BASIU...
PAMIĘTAJ, ŻE DOBRO POWRACA! :)
ZŁO NIESTETY (ALBO NA CAŁE SZCZĘŚCIE!) TEŻ...
Zarażaj nas swym szczęściem!
OdpowiedzUsuńAlexo cieszę się, że na Twoim Niebie zaświeciło słońce!
Radosnych Świąt życzę!