Chciałam Wam bardzo, ale to bardzo podziękować w swoim i Anulki imieniu za wszystkie komentarze pod ostatnim postem.
Może nie uwierzycie, ale wczoraj dostałam od Anusi wiadomość, że obie z Mamusia płaczą ze wzruszenia. A ja na tę wieść też zaczęłam sobie chlipać, bo człowiek w takich sytuacjach uświadamia sobie, że czasem tak niewiele robiąc można komuś sprawić tak ogromna radość. Ale bez Was oczywiście tej wielkiej radości by nie było rzecz jasna :)
Dzięki Wam, Moje Drogie, Anulka przezwyciężyła strach i zdecydowała się na prowadzenie swojego bloga! :) Od tej chwili „moja” Anulka będzie także i „Wasza” :) Ogromnie się cieszę, bo wiem, że dzięki nam ta cudowna osóbka otoczona zostanie dobrymi duszyczkami :)
Z ogromną radością oświadczam, że nasza nowa blogowiczka ma swoje miejsce w sieci pod wymownym tytułem:
A n u l k o w y Ś w i a t
Ok, ja już nie ględzę dłużej tylko podaję linka na Anulkowy Świat:
Serdecznie zapraszam :)
ALECZKO ''GWIAZDECZKO'' DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!SCISKAM CIE MOCNIUTKO I CALUJE!!!!!!!!!! :-D :-***
OdpowiedzUsuńAluś! Super, że napisałaś o Anulce!
OdpowiedzUsuńTak mi pięknie o Niej opowiadałaś, że chciałam Ją poznać. I teraz będę miała okazję.
Już zajrzałam na Jej blog i zaraz poczytam "na spokojnie".
Ściskam
pędzę na bloga Anulkowego!Buziaki:)
OdpowiedzUsuń