15.11.2010

CANDY. Przedszpitalny mix.

Moje Drogie, chciałam ogłosić candy, które organizuję z dwóch powodów:
  1. W sierpniu minęła 2-ga rocznica prowadzenia bloga.
    Tak, to już 2 lata i 4 miesiące, a ja stłamszona całkowicie przykrymi wydarzeniami z okresu wakacji, zapomniałam o swoim własnym, blogowym „święcie” :( 
    W tym czasie zostawiłam tu spory kawałek siebie, zawarty w 246 postach.
    Obecny blog jest bowiem kontynuacją poprzedniego, tyle że z WP, przeniosłam się na Bloggera, z czego się ogromnie cieszę, bo dzięki temu poznałam WAS :))
    Nadrabiam więc tą zapomnianą okoliczność teraz.
  2. Ostatnio spotkało mnie wiele dobrego z Waszej strony. Otrzymywałam serdeczne maile z dowodami życzliwej troski, wygrałam candy u Iki, otrzymałam cudowną niespodziankę od Jolanny (o czym w dalszej części), przegadałam wiele, wiele godzin z moją bratnią duszką Majeczką. Dlatego teraz chciałam się za te wszystkie przejawy sympatii Wam odwdzięczyć. A ponieważ zbliżają się moje ulubione Święta B.N, więc i wspaniała okazja do zrobienia prezentów :)

Ponieważ powody są 2, będą tym samym 2 podarunki do wylosowania:
  1. Komplet siateczkowych lampioników na świeczki tea-light ozdobionych drucikowymi serduszkami,
  2. Komplet drewniano – drucikowych bielonych zawieszek: gorsetowa sukieneczka + kwiatek z listkiem na łańcuszku.
    Do obydwu podarunków będzie dołączone ogromne drucikowe serducho w formie zawieszki, ozdobione sznurkową kokardką i drewnianą mini klamerką.






















Tym razem będzie to candy dla wszystkich!
Przekonałam się, że są osoby, które nie posiadają bloga, a regularnie do mnie zaglądają, czego doświadczam w mailach, oraz na komunikatorze GG. W tym miejscu chciałabym serdecznie pozdrowić te osoby :)
Zasady candy wszystkim dobrze znane:
  • pod postem zostawiamy komentarz z zaznaczeniem, który podarunek wybieramy (będzie odrębne losowanie),
  • na swoim blogu umieszczamy podlinkowane zdjęcie do tego posta,
  • osoby nie posiadające bloga proszę o pozostawienie w komentarzach swojego nicka, oraz adresu mail'owego.
Losowanie planuję na 6 grudnia (jeśli zdążę wrócić do tego czasu ze szpitala). Natomiast jeżeli pobyt wydłuży się, zrealizuję je, jak tylko pojawię się w domciu, o czym Was niezwłocznie powiadomię.
Zależy mi, aby przesyłki dotarły do Was jeszcze przed świętami. Powodzenia! :)

ZACHCIANKA.
Od jakiegoś czasu mam nieodpartą ochotę na tatara.
Rzecz jasna na danie, a nie na „chłopa” ;))
Chociaż jako kobieta samotna... he he he ;))
Jako „wampirzyca” muszę co jakiś czas zjeść kawał dobrego, surowego mięcha ;) Oskarek po raz pierwszy w życiu skusił się na to kontrowersyjne (w jego przekonaniu) danie. Niestety, nie podzielał mojego entuzjazmu. Jadł tak, jakby konsumował ludzkie mięso, w dodatku swoje własne...
No cóż, widzę, że tradycja wampirzego rodu wymiera, i chyba już tylko ja pozostałam ostatnim ogniwem łańcuszka...
A tak na poważnie, mam od lat swój sposób na bezpieczną konsumpcję tej potrawy. Nie ukrywam, że obawiam się surowego mięsa i żółtka.
Dlatego zamiast tradycyjnego mięsa zawsze kupuję w pełni bezpieczną „metkę tatarską”, a jajka zanurzam we wrzątku na 30 sekund. Metoda niezawodna, co widać na moim przykładzie, wszak ciągle jeszcze żyję ;)























ŚWIĄTECZNE NOWOŚCI.
Sklepy kuszą, i Wy Kochane kusicie :)
W Waszych domach już powstają pierwsze świąteczne ozdoby.
W tym roku niestety nie mam jak zająć się własną ich produkcją, szpital pokrzyżował wszelkie plany. Dlatego robiąc zakupy w markecie, jak dostrzegłam po przecenie ten cudny lniano – szydełkowy obrus, aż mi się oczka zaświeciły. Nie mogłam się oprzeć, i pomimo „wymiętolenia” nakryłam nim stolik, by móc się choć troszkę tego dnia nacieszyć atmosferą nadchodzących świąt. W moje łapki wpadł również domek na świeczkę tea-light, oraz dwie, metalowe, ażurowe zawieszki: serduszko i gwiazdka. I wyszedł taki malusi, przedświąteczny klimacik :)













































POCZTA.
Wizyta Pani listonosz w moim „m” zawsze zwiastuje coś dobrego.
Tym razem, totalnie nie spodziewałam się tego, co otrzymałam...
Nasza Droga koleżanka Jolanna, specjalistka w tworzeniu cudnych, drewnianych domków, podarowała mi jeden, ale jaki... najpiękniejszy! :)
Domek nie był samotną przesyłką. Dołączone były dwa, prześliczne serduszka misternie wykonane z jeszcze mokrego mchu. Dotarły do mnie niczym świeże bułeczki :) Mniejsze przejął aniołek, a dużo większe wisi na tafli lustra, nad komódką, koło lampki.
Jolusiu Kochana, dziękuję Ci z całego serca za te przepiękne podarunki.
Cieszę się z nich jak małe dziecko :) Muszę Ci powiedzieć, że serduszka są cudne, ale domek... domek jest dosłownie przecudny! W realu jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach, i w dodatku w wersji kolorystycznej, która podobała mi się najbardziej :) Skąd Ty to wiedziałaś? :)
Wielki buziak dla Ciebie :*













































Ten post jest zarazem rodzajem krótkiego pożegnania, gdyż wreszcie pozamykawszy sprawy na ostatni guzik, mogę pomyśleć o swoim zdrowiu, o sercu . Nie wiem ile potrwa pobyt w szpitalu, nie wiem, czy będę tam miała dostęp do internetu. Dlatego obiecuję po powrocie od razu dać znać, że już jestem.
Ściskam Was bardzo, bardzo serdecznie i proszę trzymajcie kciuki, abym szybko wróciła do moich ukochanych czterech kątów. Przecież muszę mieć czas na przygotowanie świątecznej atmosfery.
"Do zobaczenia" wkrótce! :) Buziaki :***

58 komentarzy:

  1. Ja pierwsza :D

    Domku gratuluję jest śliczny. Serduszko miodzio.
    Trzymam kciuki za powrót do zdrowia i zgodny z planem powrót do domu.

    Ja się piszę na sukieneczkę drucikową :)

    OdpowiedzUsuń
  2. trzymam kciuki za szybki powrót do domu-serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Domek obłędny:))
    Trzymaj się ciepło, podreperuj serducho:)
    Pozdrawiam cieplutko!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Alu, u Ciebie jak zawsze ciepło i serdecznie.
    Bardzo gorąco życzę Ci powrotu do zdrowia, jestem pewna że szybko do nas wrócisz...
    W szpitalu Cię nie chą a my tu bardzo, bardzo!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. o jeju jeju! oczywiście zapisuję się na candy, śliczne te Twoje wytworki:) a serducho! bardzo się cieszę, że wreszcie się nim zajmiesz bo ciągle się martwię o nie jak tu zaglądam i patrzę na twoje wygibasy remontowe..ehh czasem trzeba skupić się na zdrowiu więc zdrowiej Alicjo i to w spokoju i ciepełku. Wszystkiego najcudowniejszego Ci życzę na najbliższy czas- żeby Ci minął szybciutko! Polecam Ci zabranie kilku książek;)**
    buziaki
    Justka

    OdpowiedzUsuń
  6. ach! zapomniałam wspomnieć o domku- jest prześliczny:)brawa dla Jolanny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mialam pojęcia,że to taka poważna sprawa. Zdrowiej szybciutko i wracaj:)

    A glupio się zapisywac na Twoje candy w takich okolicznościach.

    Mam nadzieje,ze wszystko pojdzie po twojej myśli i jeszcze niejednokrotnie bedziesz mogla wrócic do bloga:)Pozdrawiam i podziwiam piękne rzeczy, ktore wyczarowalas z druta. np uroczy wieszaczek-manekinek- sliczne mleństwo i gratuluje slicznego obrusa:)Domek od J równiez śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Alutko,nie żegnaj się tak mocno z nami bo jestem pewna że już całkiem niedługo naprawiona wrócisz do nas :) już od dziś będę trzymała kciukole i ciepło myślała o Tobie. Prezenty świetne otrzymałaś zarówno od Joli jak i te które sobie sama sprawiłaś :) a tatara to i ja bym nie zjadła :p
    Buziole!

    OdpowiedzUsuń
  9. Alu kochana, naprawiaj, łataj te swoje serducho i szybko do nas wracaj.

    Prezent i zakupy cudne.

    Tatara bym nawet nie tknęła, więc i tak podziwiam Oskara, że go spróbował :)

    Candy fajne, szczególnie ten manekin na desce, więc się zapisuję.

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapisuje się z dziką rozkoszą na przecudne Candy.
    Zdrówka życze, aby pobyt w szpitalu, był krótki ale owocny,
    Prezent dostałaś przepiekny.
    A co do tatara, to ja podobnie jak Twój syn nie jestem miłośniczką.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana, kamień mi z serca spada,bo to już najwyższy czas podkurować Twoje nadwątlone serduszko. Wypoczywaj ,zdrowiej i nabieraj sił, my tu spokojnie na Ciebie poczekamy.
    Całuski, :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Będzie dobrze - będzie bardzo dobrze, jestem tego pewna!!!:):) I zdziwisz się jak szybko wszystko pójdzie. Trzymaj się ciepło SERDUSZKO :)i wracaj szybko:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj,to Twoje biedne serducho.Ale wszystko będzie dobrze.W domku będziesz szybciej niż myślisz :-)
    Obrus mnie zauroczył,i pozostałe nowości łącznie z domkiem od blogowej koleżanki.
    Twoje druciaczki zawsze mi się podobały.Jeśli mogę zapisuję się na lampiony.Na zimowe wieczory jak znalazł :-)
    Życzę dużo zdrowia, pozdrawiam Mgiełka

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach kochana kuruj serducho szybko ( będziemy tęsknić)...ale przede wszystkim skutecznie!
    Prezenty piękne! Jolusia robi śliczne domki coś o tym wiem:)
    Twoje drucikowe ozdoby prześliczne, szczególnie zestaw drewniany.
    A tatara no cóż...też lubię.
    Pozdrawiam serdecznie, dobrymi myślami otulam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Alu kochana wracaj szybko! Zdrowiej i wracaj!
    Jak zwykle,same cuda u Ciebie!Obrus zakupiłas przepiękny.Lubię takie połaczenie koronki z materiałem.
    Na candy chętnie się zapiszę.Szczególnie podoba mi się manekinek na deseczce!
    A tatara nie lubię!!!
    Pozdrowionka przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  16. Alu!!!!
    Zdrówka przede wszystkim, wracaj szybko do nas:))))))))
    Candy cudowne, zapisuje się na zestaw I.

    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  17. Piekny obrusik, lubie takie niezpodziewane zakupy :) Zdrowiej tam w tym szpitalu, kuruj sie zebysmy znowu wszyscy byli razem na swieta :) Czekamy niecierpliwie :**
    Monique

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojej.... ależ u Ciebie cudowności :)

    Ale serce najważniejsze, zdrowiej Kochana i wracaj pełna sił. Masz w sobie tyle dobrej energii :))

    Za mną też czasem chodzi surowe mięcho, tatara nie jadłam ze 100 lat, z metką dobry pomysł. Też ją kupuję w chwilach wampirzej słabości ;-)

    Obrusik piękny, no i zapisuję się na zestaw 2.
    Ściskam mocno i życzę duuuuużo zdrówka :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam jeszcze napisać o domku od Joli, cu-do-wny :)) uwielbiam jej prace :))

    Buziaki raz jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Alicjo Moja Kochana cieszę się,że mogłam Ci sprawić taka małą przyjemność. Tatarka uwielbiam !!!

    Mam nadzieję, że serduszka się nie zaparzyły bo przez 11. XI. dzień dłużej były bez tlenu :).

    Wracaj do sił i odpoczywaj jak możesz najpełniej. Czekamy na Ciebie.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzień Dobry

    Matko Polko jakie cuda może wygrać
    mi się je uda.

    pozdrawiam
    wara@poczta.forward.pl
    ADA

    OdpowiedzUsuń
  22. Kuruj się Alexo szybciutko, ale skutecznie. Będziemy tu na Ciebie czekać, kwiatki podlewać i pocztę ze skrzynki wyjmować :))).
    Prezenty uwiłaś jak zwykle urocze, więc stanę w kolejce, bo jeszcze nie mam w domu niczego drucianego.
    Buziaki ciepłe i do szybkiego zobaczenia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Alexo, wszystkiego dobrego z okazji dwulecia (już przeszło) Twojej, jakże udanej obecności na Blogerze!

    Życzę Ci zdrowia dużo i leczenia krótkiego, ale skutecznego

    Ściskam Cię, i do miłego!

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiekne zwiastuny swiat migoca u Ciebie.
    A domek od Jolanny bajeczny, musze przyznac ze tez mam u siebie jej dzielo.

    Ja ustawiam sie w kolejce po zestaw drugi.

    Zycze duuuzo zdrowia!!!
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniałe dekoracje: obrus, domek i świąteczne aniołki! Pięknie:) Chętnie ustawie się w kolejce po zestaw 1:)
    Zdrówka życzę i pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  26. Życzę krótkiego pobytu w szpitalu czyli wracaj szybko do zdrowia! Pozdrawiam!
    A domek śliczny, gratuluje prezentu!

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję rocznicy:)

    Wracaj szybko ze szpitala!będziemy czekać:) z przyjemnością zapisuję się na zabawę:)

    pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Dlaczego nigdy tu nie trafilam, jestem pod wrazeniem Twojego mieszkania i cudnych rzeczy jakie robisz,ide dalej czytac, pozdrawiam serdecznie i duzo zdrowia zycze

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja też:) Co prawda miałam nie brać udział w rozdawnictwach żadnych do czasu mojego własnego rozdawnictwa, ale.... u mnie co nieco sie pojawi już niedługo, więc nie do końca łamie dane sobie słowo:>):):) Buziolki ślę, i życzę miłego odpoczywania z funduszem zdrowia:)
    PS. Ja do kolejki po lampioniki się ustawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać.Dużo zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Trzymam kciuki za zdrówko! Pięknie tu u ciebie, z przyjemnością się zapisuję na takie cukierasy, ogromnie podoba mi się zestaw nr 2 :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Dużo zdrówka życzę!:)
    Grzecznie w ciągle rosnącej kolejce się ustawiam, w zeszłym roku byłam tą szczęściarą i wygrałam u Ciebie piękne zawieszki i już nie mogę się doczekać, aż je rozwieszę na Święta!:) Są piękną dekoracją a co najciekawsze wzbudzają zainteresowanie Gości. Nie sposób takich drucikowych ozdób dostać w sklepach więc tym bardziej warto mieć je w swoim posiadaniu:)
    Pozdrowienia przesyłam!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie mogę się oprzeć Twoim cudeńkom, więc staję w kolejce. I mocno trzymam kciuki za twój powrót do zdrowia!
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  34. Zapomniałam dodać: oba zestawy cudne, ale jak trzeba wybrać, to marzę o zestawie drugim :)

    OdpowiedzUsuń
  35. A jednak szpital... :-(
    Tak mi przykro. Ale za to wiem, że wrócisz wypoczęta, zdrowsza, odmieniona i z nowymi pomysłami. Już znam Cię od tej strony :-)
    Czekam więc na Ciebie z mocno zaciśniętymi piąstkami, aby pobyt nie okazał się zbyt długi!
    A na candy oczywiście zapisuję się w kolejce, i chyba połakomię się na zestaw... 1 :-)
    Buziaki Alexiku :-***
    Podrawiam Dana.

    OdpowiedzUsuń
  36. Aluś zdrówka przede wszystkim i nabieraj sił tyle ile trzeba!

    Przygotowałaś wspaniałe cukieraski i staje w kolejczece do nich i jak mogę to poproszę świeczniki!!!

    Gratuluje rocznicy...lubię do Ciebie zaglądać masz świetne pomysły i jesteś bardzo wrażliwa osóbką!!!

    A tatar...cóż za wspaniały pomysł!!!A ja bez śniadania!

    Buziaki ślę!

    OdpowiedzUsuń
  37. Trafiłam do Ciebie pierwszy raz i się rozgaszczam :-)
    Życzę Ci zdrówka i szybko do nas wracaj
    Dopisuję się też do zabawy

    OdpowiedzUsuń
  38. Alexo, wracaj szybko do zdrowia i do nas.
    Jak zawsze podziwiam Twoje prace, ate nad urokami tatara nie będe rozpisywać się :)
    Jeżeli chodzi o candy, to trudna decyzja, ale może zestaw nr 2
    Pozdrawiem
    Halina

    OdpowiedzUsuń
  39. Szczęściu trzeba pomagać więc się grzecznie w kolejce ustawiam, czekam na losowanie i serdecznie zapraszam na candy do mnie :)
    http://zpotrzebytworzenia.blogspot.com
    No i oczywiście dużo zdrowia życzę, pozytywnego myślenia i szybkiego powrotu do tworzenia

    OdpowiedzUsuń
  40. jeju jak ja się cieszę że odnalazłam Twój blog - jest cudowny , fantastyczny ...

    dużo zdrówka
    edyta

    OdpowiedzUsuń
  41. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :).

    Na candy chętnie się zapisuję i wybieram zestaw nr 1 z lampionami :).

    OdpowiedzUsuń
  42. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia !!! Przy okazji zapisuje sie na zestaw numer 2.

    OdpowiedzUsuń
  43. Wracaj szybko spowrotem do nas!
    Na candy chętnie się zapisuję - zestaw 1 tak kusi :)
    Pozdrawiam,
    http://kreatywnykacik.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  44. zgłaszam sie :) tabaluu@wp.pl www.kolczykihandmade.pinger.pl zestaw nr 1 :)

    OdpowiedzUsuń
  45. staję w kolejce po candy;)) i zapraszam równiez na moje;)))pozdrawiam serdecznie;))

    OdpowiedzUsuń
  46. szybkiego powrotu do zdrowia!
    A przy okazji pisze się na zestaw z sukieneczką. Wybór był bardzo trudny :-)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  47. Wiele zdrowia życzę i zapisuję się na Candy. Mnie podoba się komplet nr 1.
    Pozdrawiam.
    Magda - magdowo

    OdpowiedzUsuń
  48. Poproszę o zestawik nr 2:) Dużo zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  49. hello$ your works so beautifuls!
    congrats!
    I want to play with you...
    please enter my name...
    I've posted this on my sidebar
    I play the first package :-D
    lapappilon.blogspot.com
    lapappilon@gmail.com
    Hugs
    Eva from Serbia

    OdpowiedzUsuń
  50. Kochana Alexo :))
    mam nadzieję, że już jesteś w domku :)) a jeśli nie to duuuużo zdrówka życzę (w w przypadku Nr 1 oczywiście też) i wracaj do nas szybko :))
    zdążyłam na candy w ostatniej chwili :)) piękne :)) i grzecznie ustawiam się w kolejkę po zestaw Nr 2 (ten gorsetowy), ale i "jedyneczka" także może być :))
    pozdrawiam serdecznie
    i czekam na Twoje piękne zdjęcia
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  51. dołączam do zabawy i wybieram zestaw nr 1 :)
    mam nadzieję że szpitalno -zdrowotne sprawy już się ułożyły

    OdpowiedzUsuń
  52. ja sie ustawie po zestaw nr 1 i duzo zrówka zyczé.

    OdpowiedzUsuń
  53. nie umiem się zdecydować! nie cierpię takich wyborów...
    dodałam zdjęcie z sukienką na bloga...
    i skoro muszę się zdecydować to sukienka jest bardzo ładna :)
    bo wszystko jest piękne!

    pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ustawiam sie w ostatniej chwili po zestaw nr 1 . Pozdrawiam ciepło i dużo zdrowia zyczę :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Kochana, zaczynam się martwić. Dajże jakiś znak życia, noooo.

    OdpowiedzUsuń
  56. Jeny, jak pieknie u Ciebie!!!!!
    Bede wracala do Ciebie napewno czesto!!!
    Wracaj do zdrowia !

    Pozdrawiam
    lore mia
    Ps. zapraszam na moje candy:)

    OdpowiedzUsuń